Akwedukt. Oficyna Wydawnicza Klubu Muzyki i Literatury we Wrocławiu
rok założenia: 1999
Każda książka w Akwedukcie jest źródłem.
Od ponad 20 lat Akwedukt publikuje poezję, wspomnienia, opracowania krytyczno- -naukowe, albumy fotograficzne, tłumaczenia – w przeświadczeniu o wartości słowa, dbając o różnorodną i interesującą dla czytelników ofertę wydawniczą. Poszukiwanie autorek i autorów wrażliwych, wnikliwych, oryginalnych, niezależnych, dokładność edytorska, piękna szata graficzna – wynikają z przekonania, że literatura jest dobrem kultury, jej bogactwo, płynące z wiary i odwagi, tworzą książki i ich czytelnicy.
O Akwedukcie pisze w eseju Urszula M. Benka [pdf]
Marek Rolski, „Z dala od mainstreamu. Oficyna Wydawnicza Akwedukt”, „Kalendarz Wrocławski” 2022, nr XLVI (46), s. 235–242 [pdf]
|
Daria Galant „Syrena Słowiańska”
Wydanie polsko-czeskie
Tłumaczył Libor Martinek
Okładka przód [pdf]
Okładka tył [pdf]
Interpretacje
Skupmy się teraz na książce „Syrena Słowiańska”. Jest to zbiór kilkudziesięciu wierszy, które czytamy bez uprzedniego zapoznania się z prozatorską czy jakąkolwiek inną twórczością literacką Darii Galant, tak jak większość czeskich czytelników, czyli bez uprzedzeń. Poezja ta nawiązuje do prozy autorki na wiele sposobów. Zarówno bezpośrednio – poprzez odniesienia do wcześniejszych utworów prozatorskich, których tytuły autorka przywołuje we wstępie do tomiku, jak i pośrednio – poprzez wypracowane już motywy, tematy, schematy, obrazy stosowane w prozie psychologicznej czy egzystencjalnej, często także przez elementy mitologii słowiańskiej (stąd oczywiście nazwa zbioru).
Tytułowa syrena to jednak nie okrutna istota rodem z mitologii nordyckiej, nie jest to również mała syrenka rodem z baśni Andersena, z miłości do ukochanego zdolna poświęcić swoje życie. Mamy tu raczej do czynienia z intymnymi przeżyciami, a ich źródłem jest głównie (choć nie wyłącznie) rozczarowanie w miłości, nieakceptowane rozstanie z partnerem, dla autorki niezrozumiałe i nieuzasadnione. W tekstach brak jednak ukrytej nienawiści czy goryczy powodowanej życiową porażką: „Wybaczam lasom / Ich wielkie cienie / Wybaczam tobie – / Moje cierpienie” – pisze Daria Galant w wierszu „Majowa burza”. Jak zauważyła w recenzji tomiku Agnieszka Kuniczuk-Trzcinowicz, odnajdujemy w tej poezji raczej „mądre skupienie na ludzkim wnętrzu, przyzwolenie na przeżywanie wszystkiego w taki sposób, na jaki pozwala indywidualna wrażliwość”. To rzadkość w dzisiejszym świecie, w którym rządzą media kreujące fałszywą rzeczywistość, narzucające odbiorcom styl życia celebrytów nakładających na twarz maski uśmiechu. Zbiór zdecydowanie stanowi zwrot ku autentyczności, opierającej się zarówno na folklorze słowiańskim – ale w mocno wystylizowanej postaci i z kilkoma wyjątkami niefiguratywnym (w przeciwieństwie do Václava Erbena czy Františka Ladislava Čelakovskiego), raczej wyczuwalnym w tle – jak i na unikalnej koncepcji panteizmu, ale w wydaniu chrześcijańskim, nie pogańskim. Zawsze ktoś jest obecny, jakaś siła wyższa, do pozornego chaosu wnosząca równowagę, porządek, piękno i spokój. A gdy osiągnie się spokój duszy, nie można zapomnieć o buddyjskiej orientacji autorki prowadzącej do świadomej pracy z duchowością, energiami. Jednak w oddali pobrzmiewają również głosy starożytnych filozofów i renesansowych uczonych oraz ich traktaty o zjawiskach naturalnych czy kosmologicznych.
Libor Martinek
|
|
Krzysztof Ryszard Garczarek ''Poezja Janusza Stycznia. Elementy poetyki i kulturowe inspiracje''
Książka Krzysztofa Garczrka traktuje o twórczości poetyckiej Janusza Stycznia w perspektywie literackich i kulturowych odniesień oraz elementów poetyki. [...] Monografia odznacza się erudycją oraz ujawnia pasję poznawczą.
Andrzej Borkowski
Książka stanowi kompetentne, wieloaspektowe wprowadzenie do twórczości poetyckiej Janusza Stycznia. [...] W pracy docenić należy dobre przygotowanie merytoryczne i podbudowę teoretyczną, a nieraz nawet dojrzały już warsztat młodego historyka literatury. Autor określa przy tym jasno własne stanowisko metodologiczne (i zarazem aksjologiczne), preferując postępowanie badawcze ugruntowane w naukach filologicznych, mocno zakorzenione w tradycyjnie rozumianej teorii i historii literatury.
Krzysztof Polechoński
Krzysztof. R. Garczarek, Słowo wstępne [pdf]
|
Robert Gawłowski. „Boskie światło”
Okładka [pdf]
Książka Roberta Gawłowskiego pt. Boskie światło wydana została przez Akwedukt – Oficynę Wydawniczą Klubu Muzyki i Literatury we Wrocławiu i zawiera 91 utworów poetyckich zapisanych w formie raptularza Johannesa Schefflera, znanego w świecie jako Angelus Silesius, a w Polsce jako Anioł Ślązak. Podmiot, a zarazem bohater wierszy, mówi o różnych okolicznościach życiowych i duchowych, prowadzących go w kierunku tytułowego „boskiego światła”. Obok niego pojawiają się postaci ważne dla jego żywota i mistycznych poszukiwań. Akcja liryczna rozgrywa się w miejscach związanych z biografią Angelusa Silesiusa i takiż porządek przyjmie układ kompozycyjny zbioru (Wrocław, Strasburg, Lejda, Padwa, Oleśnica, Nysa, Lubiąż, Krzeszów). Zbiór układa się w spójną opowieść o jego losach, także na tle ważnych wydarzeń historycznych tamtego czasu, jak np. wojna trzydziestoletnia. Część poetycka została uzupełniona komentarzami autora, kalendarium życia Silesiusa – lekarza, poety, kapłana; słownikiem postaci oraz wstępem i posłowiem. Książka w wersji polskiej, niemieckiej i czeskiej ukazuje się w 400-lecie urodzin Anioła Ślązaka przypadające w roku 2024.
„Z ciekawością detektywa podąża Robert Gawłowski śladem faktów z życia wrocławskiego mistyka, w wyjątkowo przenikliwy sposób wypełniając luki w naszej wiedzy poezją o wielkiej urodzie i sile oddziaływania. Aby zapewnić pełen dostęp do przedłożonych treści, Autor – z niespotykaną w takich przypadkach rzetelnością – opatrzył swój utwór potężnym aparatem objaśniającym, dając tym samym odbiorcy możliwość sięgnięcia po bogatą literaturę przedmiotu. W ten sposób czytelnik Boskiego światła otrzymuje nie tyle wąski wgląd w życie i czasy wielkiego wrocławianina, ale barwną panoramę XVII-wiecznej Europy, na której tle rozgrywa się liryczny epos poświęcony autorowi Cherubinowego wędrowca. Jestem przekonany, że dzieło Roberta Gawłowskiego spotka się z życzliwym przyjęciem tak ze strony czytelników, jak i krytyków literackich, przynosząc chlubę wszystkim osobom i podmiotom zaangażowanym w jego publikację.”
Cezary Lipiński
|
|
|
|
<< pierwsza < poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 następna > ostatnia >>
|
Strona 4 z 19 |